Przemytniczki złotych kości

2022-02-02
przemytniczki

Cezary Borowy

"Przemytniczki złotych kości"

Recenzja

Kiedy PRL się sypał, młodzi, przedsiębiorczy ludzie nie mieli szans, by legalnie wydobyć się z szarzyzny, beznadziei i biedy. Dlatego marzeniem wielu była wyprawa na Zachód i praca na czarno. Relacja między złotówką a jakąkolwiek zachodnią walutą sprawiała, że pracując w Niemczech czy we Francji na polu w czasie wakacji student mógł zarobić na mieszkanie czy samochód w Polsce. Dziś wydaje się to niewyobrażalne, ale było prawdziwe. Autor „Przemytniczek” też chciał wyrwać się z siermiężnego PRL-u, ale odważył się na znacznie więcej niż emigracja za pracą po Europie. Wyruszył do Indii, do świata, gdzie prawie nikt z tzw. demoludów nie jeździł, bo to był istny koniec świata, a bilet na samolot kosztował równowartość półrocznych zarobków. Okazało się, że tak jak on postąpili jeszcze inni Polacy i tam stworzyli świetnie prosperującą grupę przemytniczą. Złote kości, o których mowa w tytule książki, to sztabki złota, a ich przemytem zajmowały się również kobiety i o nich jest ta historia. Autor znał je osobiście, „przewalał” z nimi przez granicę zakazane towary, a po latach spotkał się z nimi i pozwoliły mu opowiedzieć swoje historie. Aż trudno sobie wyobrazić, ile brawury i zimnej krwi musiały wykazać, by same, w zupełnie obcym świecie, w którym kobiety raczej nie bywają samodzielne, podróżować ze szmuglem. Co ryzykowały? Czasem prawie życie, czasem gwałt, a czasem pobyt w hinduskim więzieniu. O tym też znajdziemy na łamach relację, bardzo wierną, bo zapisaną w listach, jakie jedna z bohaterek wysyłała zza krat. To fascynująca historia zupełnie niesformalizowanej, ale odpowiedzialnej za swoich członków polskiej grupy szalonych, odważnych, nieszablonowo myślących Polaków. Autor uzupełnia ją interesującymi, współczesnymi obserwacjami na temat życia, kultury i historii Indii. Razem ze „Spowiedzią Hana Solo”, czyli opowieścią autora o własnych przeżyciach jako przemytnika, tworzą znakomitą parę reportaży o świecie, który był fenomenem i który bezpowrotnie minął.
Zobacz wszystkie wiadomości